Wołanie
przyjdź
by zostać
na długo
w mej pamięci
gdzie słońce nigdy nie gaśnie
a nadzieja wciąż płonie
by razem przy porannej kawie
rozgonić echa tęsknot
przyjdź
usiądź obok
na tle nieba gwieździstego
razem pył zbierzemy nocą
w czarę marzeń poskładamy
przyjdź
by zostać
by być
gdzie anioł ubierze szaty
a razem z nim ty
przyjdź
a ja będę śnić
z nadzieją
nie budząc sie w świt...
Witam...po długiej nieobecności....
autor
Margit
Dodano: 2007-11-11 13:16:40
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
ślicznie... skąd ja to znam, jeszcze niedawno również
tak rozpaczliwie wołałam... pozdrawiam i oczywiście
zostawiam głosik :)
Przejrzysta budowa, temat banalny ale pokazany w
odmienny, nietuzinkowy sposób. Takie cieplutkie, pełne
miłości powitanie.
Witaj Margit, milo Cie poznac i zapoznac sie z Twoja
tworczoscia. Pozdrawiam serdecznie:)