Wolno w wolne
"Spokój, spokój, prawie szczęście" - Jarosław Iwaszkiewicz, "Brzezina"
a pierwszy kilometr
rozluźnia łańcuchy
ostatni
uniewidacznia
i można się
rozlać na
tafli jeziora
i rozleniwić
na tle zieleni
srebrzysty szum niemal
zagłusza
niemal
za
głu
sza
brzęk niewidzialnej
uprzęży
autor
Dziadosz
Dodano: 2018-08-01 12:24:37
Ten wiersz przeczytano 703 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Najważniejsza to przygoda, pozdrawiam :)
Dobry tytuł. Szkoda, że tylko w wolne.
Więcej nie mam czasu czytać, być może wszystkie Twoje
wiersze są w podobnym stylu, dlatego razem tworzą taką
autobiografię. Tak przynajmniej odebrałam, że wszystko
bardzo szczerze. Serdecznie pozdrawiam, pomyślności:)
Rozmarzony klimat, bardzo ciekawy :) Pozdrawiam
serdecznie +++
@anula-2: W piekle chyba nie, chociaż przypomniał mi
się fragment pewnej piosenki - "Piekło jest wszędzie
tam, gdzie siedzisz, bo musisz".
Niewidzialna uprzęż mnie zaintrygowała, czyżbyś
był w piekle?
Pozdrawiam Dziadosz.