WORLD TRADE CENTER
(przeglądając reportaże)
Porażeni żarem
spadali
z dwóch wież
Każdy z nich był Ikarem
gdy chwytał go flesz
w pół drogi do śmierci...
autor
anna
Dodano: 2007-09-11 08:27:21
Ten wiersz przeczytano 2722 razy
Oddanych głosów: 95
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
Przywołujesz wspomnienia.
To był wstrząsający widok i niesamowity dramat
dokładnie tak jak opisałaś w miniaturze...
pozdrawiam Aniu :)
widziałam w telewizji i do dziś obraz tragedii mam
przed oczami
pozdrawiam
Ojej, to jest znakomite."Mini" pełna emocji.
bardzo smutne... niestety trafne... niestety prawdziwe
Anno poraził mnie ten wiersz - oddał to co się
wydążyło w 100%
..kilka słów kilka wyrazów pełnych treści ...znowu
wspaniały wiersz... to co było ..nie ma na to
liter...jest smutek.. :-}
Bardzo dosadne... Pare prostych slow a taka
otrzeźwiającą głębią. Piękne!
piękny wiersz, sama kwintesencja. Warto wspominać, by
nie zapomnieć.
Im mniej słów, im większa zwięzłość, tym większy
dramatyzm, wyrazistszy obraz. Jak na zdjęciu...
Wstrząsająca migawka z tragedii.
Mówi wszystko, choć tak niewiele słów.
Nie można przejść obojętnie obok takiej tragedii,jak i
tego wiersza.Od tamtej chwili wszyscy żyjemy już
inaczej...W każdym z nas jest ślad tej tragedii.
Anno, krótko,ale pięknie!
To taki ważny wiersz dla Nas wszystkich!
Dziękuje za niego!
Pozdrawiam Sylwia
Nawet nie wiem jak mam go skomentować? W tych słowach
jest wszystko zawarte, podoba mi się.
Prawdziwie, treściwie, pięknie, z szacunkiem...