Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

I would been swimming in my own...

noc już zapadła lecz z gardła wydobywa się krzyk
to wrzask który rozrywa gardło, usta i krtań
tysiące niewypowiedzianych słów – miliony myśli
buntują się teraz – chcą by sen się ziścił
już pętla wisi i szafot gotowy na mą głowę
gdzieś po policzkach mych spływa jedna łza
w głowie szum, hałas duszy mej rozrywa pierś
nadeszła chwila prawdy i kłamstw ...
... wszyscy których kochałem ...
zostałem sam ...
stoją i plują teraz w moją twarz
wskazują palcem – śmiejąc się szyderczo
wysłannicy nieba ...
Anioł mój odszedł daleko, nie wiem już gdzie jest
wołałem go, lecz przeszedł obok mnie
zobaczyłem tylko jego jedną łzę ...
tylko łzę ...

... już krew ścieka strugą po ciele mym
miesza się z piachem i łzami
nie wiem co dalej, wiem, że mam swój krzyż
wiszę... a oni wciąż plują mi w twarz
oni – ci których kocham, których znam
wyszydzają, śmieją się ... a me ciało płonie
ogień niebieski stąpił z nieba mego
jak ptak dusza ma ulatnia się, szybuje wysoko
jak łza ... spływa życie me ... wolno ...
mimowolnie uchylam jeszcze oczy, żeby spojrzeć na
tych których nie ma ... nie ma ich, lecz ja ...
nadal coś tam czuję, mijam już ten ból
żal zastyga jak lawa, miłość topi się jak lód
nie ma nic ... nie ma nas... to tylko jeden wielki żart
nie ma Ciebie, nie ma mnie ... nie ma śmierci – chociaż wiem
że każda śmierć przyciąga śmierć... kolejną ...
ludzie boją się jej... uciekają ... lecz
nie uciekną – bo nie da się uciec jej
ona wie co dobre, co złe ... Anioł niebios ...
każdy dzień i każda noc zsyła tysiące martwych dusz
każda chwila zmienia Ciebie, mnie ...
odchodzą gdzieś daleko ideały ludzi
chcesz przeżyć !? ja też – lecz cena zbyt wielka
zbyt wiele stracić trzeba by mieć – choć kroplę
życia ... nim nastąpi noc ...
... a długa noc nadchodzi przez całe nasze życie
i nie ma zmiłuj ... trzeba wejść w tę mgłę
trzeba zanurzyć się w wodzie życia –
by móc uwierzyć – by wierzyć, że ...
to właśnie nas wybrali tam w niebie ...
byśmy błądzili, chodzili, pytali,
gdzie jest nasz dom ... nasz dom ....
dom...
byśmy na zawsze w niebie zostali ...
tam, gdzie nasz dom ... dom ...
dom ...

26-06/05-06/2003 "I'd been swimming in my own shit." homosapiens – » far from now «

autor

daub

Dodano: 2006-09-14 20:08:55
Ten wiersz przeczytano 448 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »