wprawiam różowe okna…
By zdobyć skrzydlate myśli
co przybliżają marzenie,
słoneczne promienie łapię,
wdycham z wiatrem natchnienie..
Wprawiam też okna różowe,
by smutek był …ciut weselszy,
w objęciach czas miękko płyną
i stawał się …przyjemniejszy...
autor
Maryla
Dodano: 2005-12-03 05:19:29
Ten wiersz przeczytano 645 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.