Wracam w czas miniony s
Ślepa Fortuna losami żongluje,
podcina ścięgna zardzewiałym nożem.
Czasami strachem w snach paraliżuje -
ch..... jasna znów jestem pod wozem.
Pustka i cisza przenika marzenia,
w kłębach ciemności kryje łzy swoje.
Nurzam się w mrokach swego
przeznaczenia,
i twego chłodu kochana się boję.
Pętla za ciasna, gaz straszliwie dusi,
odmęty rzeki też nie pociągają.
Wiem ze cierpiący ogarnąć się musi -
lecz te wspomnienia serce mi zżerają.
A jednak ginę, schnę bez swej miłości,
nie potrafiąc żyć w złudnej samotności.
Komentarze (22)
piękny z wielką nieutuloną tęsknotą i bólem sonet :-)
pozdrawiam
Śliczny sonet, pozdrawiam ;)
Przepełniony tęsknotą i bólem wiersz.
Miłego wieczoru:)
pozwolę sobie za Tańczącą .. pięknie piszesz ...
Piękny i pełen tęsknoty wiersz,
z wyczuwalnym smutkiem też.
Pozdrawiam Andrzeju serdecznie:)
P.S Czy nie warto by było podzielić wiersz na
strofki?...
... bez miłości życie traci sens... pięknie...
Pozdrawiam :)
poruszające słowa pozdrawiam
dzięki za wizytę ty zapominalski młodzieńcze :):):)
Witaj:)
Myślę,że rozbity na strofy zyskałby na czytelności.Ale
to tak na moje:)
Pozdrawiam:)
samotności trzeba postawić stanowczy opór. powiedzieć
jej "nie" - wyjść do ludzi, kupić psa i spacerować.
wiem, ze łatwo gadać ...
pozdrawiam Cię serdecznie :)
A Stefi zawsze mówi, że jak czujesz samotność,to już
jesteś z kimś..coś w tym jest, przecież są tacy
ludzie, którzy ją nawet lubią.
gorzej jak dojdzie tęsknota i nadzieja, wtedy to już
tłum się robi i za ciasno dla człowieka
pozdrawiam imiennika:))
Samotność nie jest złudna, ale wszechobecna. Ona
zaciska pętlę wokoło Twojej szyi. Ale zrzuć ją jak
niewolnicy zrzucili łańcuchy i żyj!
ładna melancholia(Y)
Wspomnieniowy, przejmujący wiersz o bliskiej osobie,
jednocześnie dobry w swojej warstwie.
PS. Sugeruję wstawić dwa przecinki - przed i za słowem
"kochana" (gdyż jest to wtręt do zdania).
Pzdr.
Wiadomo we dwoje jest raźniej, ale skoro los chciał
inaczej nic nie poradzimy. Trzeba wziąć się w garść,
czego serdecznie życzę.