WSPÓŁCZESNY ROBIN HOOD
Robin Hood w kapturze
jest panem tych dróżek
w Sherwoodzie blokowisk
gdzie jeleni łowi.
To tu z kamratami
trzęsą ulicami,
z żałosnych pobudek
ćpają, chleją wódę
i w blasku latarni
czują się bezkarni.
Wystawiają macki
lub robią zasadzki
waląc bez umiaru
dla złotówek paru.
Mieszkańcy jak trusie!
Policja bezsilna!
...bo dobrzy rabusie
są tylko na filmach.
Komentarze (34)
Póki co, w moim mieście jest bezpiecznie i oby tak
zostało. "Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś"
Ja nie mieszkam w bloku,
wiec moge (wychodzic) po zmroku.
Policja wszedzie jest 'bezsilna'.
Pozdrawiam Anno serdecznie. :)
U mnie po zmroku też lepiej nie wychodzić z domu, na
ulicach władzę przejmują rabusie,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Jak tak dalej pójdzie to strach będzie wyjść z domu po
zmroku...
:)
"Uroki" blokowisk.
Pozdrawiam :-)
Święta prawda:):) pozdrawiam Aniu:)
Prawda. Super wiersz
Współcześni robią chłód
i na plecach ciary.
O, jak dobrze, że już człowiek stary.
Temat niestety jakiś prawdziwy. Dobrze napisane.
Pozdrawiam
Mocno, dobitnie Aniu.
Strach się bać...
Pozdrawiam noworocznie, życzę wszystkiego co
najpiękniejsza.
Zdaje się, że nie rozumiesz zadań policji. Jest to
jedna ze służb skarbowych mająca przynieść budżetowi
zyski z mandatów. Owszem, kiedy policjant ma wolny
czas i taką pasję - może tropić chuliganów i bandytów,
ale nie do tego jest powołany. Walka z przestępczością
może być co najwyżej jego prywatnym hobby.
No cóż... samo życie.
Wszechobecna bezsilność.
Bardzo dobry wiersz!
I zgadzam się z puentą.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Aniu!
Bardzo dobry wiersz,
a przysłowiowy, obecny Robin nie rozdaje biednym ani
bogatym, wszystko bierze dla siebie...
Jerbać biedę?
PZDR!
Mroczna prawda niestety a ci rabusie coraz młodsi,
"wychowywani" przez ulicę i zagranicę, bez czci i
wiary.
+ Kłaniam się
Ta prawda od dawna znana Aniu... A policja, cóż,
zajęta gdzie indziej., skutecznie.
Pozdrawiam Halina