Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

WSPÓŁCZESNY WIERSZ

Klimat? Ironiczny!

Napiszę współczesny wiersz.
Będzie o niczym.
Nicość objęta mową wiązaną
Jest równie twórcza co
Spełniona miłość.
Wyzbędę się zbędnych emocji,
- Skasuję interpunkcję.
W dowolnym miejscu postawię kropkę,
- Być może celową.

autor

Tajemnica16

Dodano: 2014-05-11 13:14:06
Ten wiersz przeczytano 3463 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (72)

Elena Bo Elena Bo

Witaj "tańcząca"Grażynko,a może "wojująca"-będzie
waleczniej :)

Elena Bo Elena Bo

nie robią tego-popełniłam błąd

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tajemnico
Masz rację,co do tej
autentyczności.
Zgadzam się z Twoim komentarzem do Eleny.
Miłego dnia życzę :)

Elena Bo Elena Bo

ja tutaj odniosłam się do formy przekazu,jak należy
nauczać i nie jestem pewna czy nie robią to
GRAFOMANI.Bo z pewnością można o wielu wierszach
dyskutować czy wierszami w ogóle są.Ja tu mówię o
pewnej kulturze przekazu.Jeśli mają Nas pouczać to
niech pokażą co potrafią i wystawią się na krytykę :)

Tajemnica16 Tajemnica16

Szkoda, że Laska Nebeska nie ma na swoim koncie
żadnego wiersza. Chętnie zabawiłabym się w
współczesnego krytyka i wytknęła wszystkie
stylistyczne błędy. Tylko po co? Poezja ma mieć smak,
zapach, kształt... wszystko tkwi w treści, nie w
formie ;)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wiesz co Autorko
taki wiersz niby o niczym już tutaj był - napisany
przez
Vick Thora, czyli był to wiersz bdb,bo to zacne bardzo
pióro,tylko,że nie wiem,czy jeszcze jest,bo często
Autor niestety kasuje swoje wiersze:(
Wiersz bez emocji,metafor,obdarty ze strefy poetyckiej
jest dość ubogi niestety,ale bywa,że za to ma ważny
przekaz,konkretne przesłanie.
Pozdrawiam Ciebie tajemnicza damo:)
Miłego wieczoru życzę :)

Tajemnica16 Tajemnica16

Elena, nawet jeśli... pisania wierszy nie da się
nauczyć. To trzeba czuć! Im bogatsze są nasze
przeżycia tym bogatsze wiersze. Niezależnie od tego,
czy mamy do czynienia z gniotem, czy z ambitną
twórczością są tam emocje. Jeżeli na siłę zawyżymy
poziom naszych wierszy staną się nieautentyczne,
naciągane, przegadane. Odsyłam do dekalogu.

Elena Bo Elena Bo

dziekuję "laska",niewiedząc,że tak nazwałaś moje
wierszydło jako "gniot",wcześniej z większą klasą
odpowiedziałam na to.Pozdrawiam

Elena Bo Elena Bo

ale dostałaś do poczytania.Właściwie to nie wiem jak
sie do tego ustosunkować,bo z pewnością są zasady
pisania
rymów i tworzenia i jakis stały schemat,ale często
pewne rzeczy wymykają się temu.Nie mówię,że nie robimy
błędów,bo po to tutaj jesteśmy,żeby się czegoś
nauczyć.Przyjąć krytykę też trzeba umieć,tylko,że ona
powinna być konstruktywna,podpowiadać jak zrobić to
lepiej.Nie mówię o uszczypliwości i obrazaniu.Czy Nasi
krytycy nie powinni swoim przykładem pokazać jak
należy pisać i czego ewentualnie moglibysmy się od
Nich nauczyć???Bo krytyka sama w sobie niewiele
wnosi.Pozdrawiam "laska nebeska"

Tajemnica16 Tajemnica16

Laska Nebeska po co chwalisz się znajomością dekalogu,
kiedy się do niego nie stosujesz? Elena pisząc ten
wiersz nie dbała o opinię czytelnika. Oddała się
kartce i to jest piękne w poezji :) jeżeli ten wiersz
jest gniotem od dzisiaj śmiem twierdzić, że uwielbiam
gnioty! :)

Laska Nebeska Laska Nebeska

Autorko! Twoje wpisy pod wierszydełkiem Eleny Bohush
niczego nie wyjaśniają - to przecież klasyczny gniot
bez względu na toczy miał być "lekki" czy bardzo
poważny. A Ty go bronisz...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

coś w tym jest, co piszesz...

/Wyzbędę się zbędnych/ myślę, że jedno słowo zbędne:))
pozdrawiam

Laska Nebeska Laska Nebeska

Proponuję jeszcze fragmenty tych tekstów o grafomanii:


JACEK DEHNEL - ur. 1 maja 1980 w Gdańsku, polski
poeta, tłumacz, prozaik, malarz. Publikował m.in. w
"Studium", "Toposie", "Lampie", "Tytule", "Kwartalniku
Artystycznym" oraz "Przeglądzie Powszechnym".
Felietonista Wirtualnej Polski i "Polityki". Laureat
Nagrody Kościelskich (2005) i Paszportu Polityki
(2006). Nominowany do nagród Angelus (2007) i Nike
(2009)

"Grafomania związana jest po pierwsze z całkowitą
wtórnością, po drugie – z nadprodukcją. To są sprawy
widoczne i rozpoznawalne. Jeśli na spotkaniu podchodzi
autor czy autorka z dziesięcioma tomikami o tytułach
takich jak “Łzy duszy”, “Stąpnięcia i kroki”, “Korona
Jasnogórska. Strofy częstochowskie”, “Przeglądam się w
lustrze nocy”, a w środku są podobne banały
literackie, to przecież każdy średnio wprawny
czytelnik to wychwyci. Problemy mogą stwarzać jakieś
rubieże grafomanii, formy graniczne, ale z tym zawsze
był kłopot. I zawsze będzie
RAFAŁ GAWIN (ur. 1984) poeta, współzałożyciel "mŁodzi
Literackiej", redaktor poezji w "Arteriach".
Publikował m.in. w "Gazecie Wyborczej", "Odrze",
"Tyglu Kultury", "Opcjach", "Kresach", "Frazie",
"Redzie", "Portrecie", "Wyspie", "Wakacie", "Cegle"
oraz w Na grani. Antologii wierszy łódzkich
debiutantów (SPP, POS, Łódź 2008) i antologii "Połów.
Poetyckie debiuty 2010" (Biuro Literackie, Wrocław
2010). Nagradzany i wyróżniany w konkursach
poetyckich, m.in. im. J. Bierezina i T. Sułkowskiego.
Tak, mogę powiedzieć, a nawet odpowiedzieć w ankiecie,
że powszechna samotność wywołuje grafomanię (co
rozpoczyna się na poziomie blogów), że to rodzaj
choroby wynikającej z szeroko rozumianego rozwoju i
dobrobytu (epidemia to chyba za dużo powiedziane,
przynajmniej w Polsce, jeszcze). Ale czy ta teza
działa również w drugą stronę? Sporo do powiedzenia ma
tutaj psychika (podejście do bycia twórcą lub odbiorcą
słowa pisanego, w każdej formie), osobna i
indywidualna, więc takie “dwustronne” postawienie
sprawy byłoby sporym uproszczeniem; wszyscy bylibyśmy
grafomanami. Natomiast gdyby nie dochodził do nas
żaden głos z zewnątrz, nie moglibyśmy być choćby i
grafomanami. W moim przekonaniu naśladowanie i
“czerpanie” z samego siebie wywołuje jakiś impuls z
zewnątrz.
W ogóle wydaje mi się, że typów grafomanii jest więcej
niż dwa, zaprezentowany powyżej podział dotyczy
jedynie samopoczucia “grafomana” i jego możliwości
marketingowych. A co z grafomanem-ślepym naśladowcą,
czy to pisarzy mu współczesnych, czy – co bardziej dla
tego gatunku charakterystyczne – pisarzy z poprzednich
epok, przy wykorzystaniu archaicznego języka w ogóle,
a w szczególe: wyświechtanych fraz, gier językowych,
metafor itp.? A co z grafomanem, który bardzo dużo
pisze i nie potrafi/ nie chce selekcjonować tego, co
stworzył? Wreszcie – co z grafomanem, który posiada
wewnętrzny przymus pisania, silny impuls, który
pozwala mu funkcjonować, który pisanie traktuje jako
terapię, katharsis, nałóg itp.? To według mnie
podstawowa cecha każdego grafomana. Ww. samopoczucie
tylko ją uzupełnia, i to niekoniecznie, bo przecież
możemy mieć do czynienia z grafomanem, który po prostu
pisze, emocjonalnie jest stabilny, a wobec tego, co
pisze jest obojętny.
Współczesną grafomanię można określić stosunkowo
łatwo: to przede wszystkim blogi, przeważająca
większość tekstów wklejanych na portale, z definicji
mniej lub bardziej warsztatowe, a z druków – książki
najczęściej wydawane własnym sumptem – indywidualnie
lub w wydawnictwach, które umożliwiają takie
praktyki.'

http://niedoczytania.pl/grafomania-jacek-dehnel-odc-7
/

http://niniwa22.cba.pl/parowski_grafomania.htm

MACIEJ PAROWSKI
KWADRANS Z GRAFOMANEM
"Grafoman, człowiek ogarnięty manią pisania, lecz nie
posiadający w tym kierunku zdolności - tak definiują
sytuację słowniki. Porównajmy pojęcia zbudowane na
podobnej słowotwórczej zasadzie: mitoman musi kłamać,
ale potrafi to robić skutecznie. Piromania nie
wyklucza pięknych pożarów. Erotoman, chorobliwie
zainteresowany seksem, często wszelako zaspokaja swoje
partnerki... Tylko w grafomanie (oraz impotencie)
silny afekt został skojarzony z bolesnym fatum
niemożności.
Świat byłby zbyt piękny, gdyby efektem istnienia
niespełnionych pisarskich maniaków okazywały się
jedynie stosy makulatury. Do nieumiejętności tworzenia
literatury (niewinnej dolegliwości, dotykającej
olbrzymią część populacji) dołącza tu błędna ocena
własnych możliwości, a więc, niestety, wynikłe z tego
frustracje oraz pretensje. l tak oprócz pisaniny
grafomana musimy oglądać jego rozgoryczone oblicze. W
ostrych przypadkach - silna grafomania plus mocny
organizm nosiciela - grafomania działa jak wirus.
Zakłóca, upośledza, próbuje przebudować delikwenta i
zwłaszcza literacki świat wokół niego."

Roma Roma

Jak napisała Grusz-Ela właśnie mnie szczęka opadła,
udany wiersz Tajemnicza 16:-) Pozdrawiam:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »