Wspomnienia
Czasem wbrew woli, bywa też tak,
wraca wspomnienie z młodych lat,
bieganie w stróżkach tuż po burzy,
zabawy w wojnę gdzieś na gruzach,
wędrówki w lasach z Winnetou,
walka z wrogami, było ich stu
i to olśnienie, że jest też squaw,
to dla niej przepłynąłem staw,
gdy lat przybyło trochę więcej,
pływałem z nimi coraz chętniej,
choć bez ubrania, to po zmroku
na swoim brzegu, poza wzrokiem,
tak dotarliśmy w wiek dorosły,
wstyd i nieśmiałoś same prysły,
a testosteron był przy władzy,
wspominam, nie ma na to rady...
Komentarze (8)
Fajnie powspominać dziecięce zabawy, pozdrawiam.
Broniu, Marylko, dziękuję Wam za odwiedziny i
komentarze, pozdrawiam cieplutko :)
Zenon
Każdy z nas ma takie i podobne wspomnienia.
Serdecznie pozdrawiam :)
Bardzo mile i ja wspominam swoje zabawy z dziecięcych
lat. Pozdrawiam.
Pozdrawiam @koplido, dziękuję i pozdrawiam :)
Witaj Anno, dziękuję za odwiedziny i komentarz,
ozdrawiam cieplutko :)
Zenon
Ładnie.
mamy podobne wspomnienia. Uwielbiałam historie
Dzikiego Zachodu.