wspomnienia z Bacieczek
kilka promieni porannego słońca
przysiadło na starej szafie
cienie drzew
tulą się między półkami
w domu otwartym i pustym
senna wilgoć
książki nieprzeczytane
i tylko tyle
na wyblakłej fotografii
babcia Lila przy drabinie
po której stąpa życie
do wiecznego nieba
autor
marekg
Dodano: 2023-04-29 09:17:56
Ten wiersz przeczytano 418 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Dziękuję wszystkim za komentarze. Pozdrawiam
Stara fotografia urocze wspomnienia przywołała.
Obrazowo je wyczarowałeś słowami. Ślę moc
serdeczności:)
Ciekawie i ujmująco.
Obrazowo i nietuzinkowo.
Jestem pod urokiem wiersza.
Pozdrawiam serdecznie
obrazowo o wspomnieniach.
Jest klimat. Zbudowany wyśmienicie.
Ladna impresja ze wspomieniem w tle.
Babcia Lila ciągle żyje w wierszach, pozdrawiam
:)
Lubie Twoje wiersze, Marku
Niezwykłe, niesztampowe...
Piękne
Słonecznych dni :
Ładna impresja. Miłego weekendu:)