Wspomnienie
Chętnie wracam myślami
do czasów z młodzieńczych lat
nad stawem bawiliśmy się
każdego letniego dnia.
Chłopaki w stawie szaleli
a dziewczyny na łące wianki wiły
i bukiety z kwiatów polnych robiły.
Ten okres był najpiękniejszy,
pierwsze miłosne zauroczenia
nam towarzyszyły.
Nikt się nie nudził
choć komputerów nie było,
zabawy i gry różne dawały
nam wiele radości.
W czarnego luda w cyrkiel
a w kapslowy wyścig
graliśmy do późnej nocy.
Rodzice się nie martwili
wiedzieli gdzie się kąpiemy
i gdzie się bawimy.
Żadne z nas nie myślało
o ciepłych krajach morskiej plaży
wystarczyło nam to co mieliśmy
za płotem,
tam była nasza ostoja
tam był nasz raj.
Kurcze chyba się starzeję ,
bo wracam myślami do tego co było.
autor
Limuze
Dodano: 2024-03-23 06:05:00
Ten wiersz przeczytano 409 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Piękne są powroty do lat dzieciństwa i młodości.
Czujemy wtedy, że świat się zmienia. Dla każdego z nas
czas dzieciństwa jest najpiękniejszy.
Dzisiejsze pokolenia też będą z rozrzewnieniem
wspominać.
Tak już jest...
Z przyjemnością przeczytałam Twój piękny i ciepły,
wspomnieniowy wiersz!
Serdecznie Cię pozdrawiam
fajne wspomnienia,miło się czyta
Fajnie tak powspominać :) Pozdrawiam serdecznie :)
Piekne wspomnienia, ktore rozswietlaja szarosc dni.. Z
ta staroscia to przesada. Pozdrawiam serdecznie :)
Też tak mam. Wspomnienia są zawsze bez wad.
Pozdrowionka :):)
Takie wspomnienia to bardzo cenna rzecz. Pozdrawiam
Każdy miał inaczej, ja wolę moje teraz. Pozdrawiam
Piękne wspomnienia, pozdrawiam :)
Myślami lubimy wracać do tego, co miłe ;)
Pozdrawiam
Wzruszyłeś wspomnieniami, tak było, dom, to co za
płotem, rzeka, las, wzgórza, namiot, ognisko,
dyskoteka w szopie, to był istny raj, radość, uśmiech
od ucha do ucha, dziękuję za wiersz i pozdrawiam
serdecznie.
ja też miałam beztroskie dzieciństwo. Z trzema braćmi
świetnie się bawiłam.
Piękne wspomnienia między wersami. nie są oznaką
starości. Pozdrawiam serdecznie
Nostalgiczny opis młodzieńczych lat spędzonych na
zabawie nad stawem, pełen miłych wspomnień o
bezpretensjonalnej radości z życia i zabaw z
przyjaciółmi. Autor przypomina sobie te dni i odczuwa,
że wartość tych chwil rośnie we wspomnieniach,
nabierając jeszcze większego znaczenia.
(+)