Wspomnienie
Gdziekolwiek kiedyś będziesz, cokolwiek się
wydarzy
Zawsze będą kwitnąć kwiaty, wschodzić
będzie słońce
A gdy już łąki zakwitną, a ty będziesz na
straży
Zabiorę cię w perły złocistej blasku strugi
tnące
Znów jesieni pola i wiosny łuny zielone
Jagody jak niebo błękitne i lasy wichrem
stargane
Jak pasma różu, fioletu na niebie
powielone
I serce moje uczuciem i światłem
rozkochane
Zapachem róż czerwonych, które w ogródku
zerwałeś
Stopione ciepłem dłoni wilgotnej ze
wzruszenia
I twe łzy szlachetne, gdy ciągle mi
wmawiałeś
Że mała rześka chwila warta jest
zapomnienia
Gdziekolwiek kiedyś zginiesz jak mrok
gdzieś dzień usunie
Twoje oczy zielone ciemność wnet zasłoni
I z ust twoich, serc naszych kwiat miłości
utonie
Lecz uczucia tak wielkiego nawet śmierć nie
dogoni
Komentarze (1)
nie bój nic
pandora już puszkę otwarła
chroń oczy i serce
by reszta miłości nie umarła
i.