Wspomnienie lata
Promienie słońca wyślizgiwały się zza
chmur, wkradając się w pierzaste obłoki.
Letni wietrzyk poruszał liśćmi, przez które
sączyło się zielonkawe światło. Pnie drzew
lśniły bielą w cętkowanym blaskami słońca
cieniu listowia. Wysoki żywopłot słodko
pachniał kwiatami głogu. Przycięty trawnik,
cieszył oczy szmaragdową zielenią trawy,
gęsto poprzetykanej źdźbłami koniczyny. Nad
ziemią, w bogactwie kolorów zastygło lato.
Rodzinka strzyżyków patrolowała teren na
skraju ścieżki, pokrzykując na intruzów. Na
krzaku bukszpanu wylądowała para
ciemnożółtych motyli. Niebieska sikorka
wyciągała robaka z grządki lawendy. Na
ławeczce pod winoroślą skakał wróbel. Zza
krzaka tui młody kociak stawiając krok za
krokiem podążał ku ławce. Jego łopatki
pracowały pod futrem jak tłoki. Szeroko
otwartymi, błyszczącymi, podobnymi do
srebrnych monet oczami, kot utkwił wzrok w
swojej ofierze. Ptak przekrzywił łepek jak
kokietka, łypiąc okiem to na człowieka, to
na bestię. W następnej chwili kociak
skoczył, ale wróbel bez trudu umknął na
drzewo będąc poza zasięgiem kocich pazurów.
Samotny gawron siedzący na słupku
ogrodzenia, obserwował całe zajście z
leniwą ciekawością. Słychać było śpiew
ptaków i brzęczenie owadów. W słońcu
błyszczała szafirowa ostróżka. Między
dzikie róże, wciskał się groszek pachnący.
Z donicy stojącej na werandzie, spływały w
dół szałwia, fioletowy heliotrop, lebioda i
słodkie smagliczki. Rozkwitały zielone
kalie, storczyki w odcieniu żółtozielonym,
białe lilie. Metaliczny zapach pelargonii,
przemożny, odurzający aromat lawendy,
słodki maciejki, tworzyły nastrój spokoju i
szczęścia, południowego żaru lata z
egzotyczną nutą.
Tessa50
Komentarze (27)
Piękny zapach maciejki ze wspomnieniem lata...
Moc serdeczności Tereniu:)
Już tylko nam wspominać lato Tereniu! Pozdrawiam
cieplutko:)
Cudowne wspomnienia. Zawsze mnie zachwycała Twoja
kwiecistość i bogactwo słów. Pozdrawiam.:)
Nastrojowo, przyjaźnie. Bo przyroda dodaje chęci do
życia... Dzięki za miłą refleksję i odwiedziny...:)
Pozdrawiam.
Tereniu z przyjemnością przeczytałem Twoje wspomnienia
lata proza zapisane
pozdrawiam
Kwiecista i piękna proza.Potrafisz ładnie słowem
operować.
pozdrawiam
Piękny ogród i tak się zastanawiam, czy autorka
mieszka w tak rajskim miejscu, bo mnie trudno sobie to
wszystko wyobrazić, aby stworzyć tak szczegółowy opis.
Pewnie mam za ubogą wyobraźnię. Pozdrawiam :)
zauroczyłaś swoją proza...na chwilę zatrzymałaś piękne
lato ..zastanie takie w pamięci ....
pozdrawiam serdecznie :-)))))
Dziękuję za miłą wędrówkę:)
Pozdrawiam
I moja wyobraznia zaszalala przy lekturze TWojej prozy
Tessa:)
Pozdrawiam:)
Potrafisz uruchomić wyobraźnię - piękny opis:))
Oj, Tesso jak mi brakuje tego lata i tylko 23 stopnie
na dworze, więcej nie. Dobranoc
Piękne wspomnienie lata i ten cudowny ogród, jego
zapach.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam cieplutko.
Przeurocza Tesso, zatrzymałaś lato.
Ten tekst należałoby sobie zawiesić w widocznym
miejscu, niech grzeje w zimowe dni.
Pozdrawiam serdecznie:)
Przepiękny obraz przed oczami!
Zauroczyłaś!
Pozdrawiam serdecznie:)