Wszyscy jesteśmy z morskiej piany
piszę ten wiersz w momencie kryzysu sercowego...
Niczym się nie różnimy,
tak samo stworzeni,
tak samo żyjemy,
wszyscy jesteśmy z morskiej piany
Oni to my,
jesteśmy stworzeni w celu tym samym,
by kochać i być kochanym,
wszyscy jesteśmy z morskiej piany
i gdy przychodzą momenty smutku,
tęsknoty,
chęci by znów poczuć ciepły dotyk,
płaczemy w kąciku zwykle sami,
wszyscy jesteśmy z morskiej piany
wszyscy jesteśmy z morskiej piany,
wszyscy jesteśmy bożkami boginiami,
bogami miłości,
Afrodyta piecze ma nad sercami,
bo wszyscy jesteśmy z morskiej piany
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.