WSZYSTKO STAŁO SIĘ INNE..
czarodziejska cisza.. myśli czytają
wspomnienia
zapamiętałam chociaż zatarł się obraz w
mgle zimnej
byłeś muzyką nieprzespanych nocy rytmem
magicznym
widzę znów Twoje spojrzenie zapatrzone w
tęsknotę
jesteś piękny moje wyśnione marzenie
czujesz.. jak rzęsy kładą cień na Twoich
ustach
gładzę jak niewidomy twarz sprawdzam oczy
jak kot łasisz się pod pieszczotą
palców
i znów tkliwość obejmuje miodem serce
księżyc rozpaloną tarczą ciemność
spopiela
czułe słowa dzierżą cugle subtelnego
pragnienia
w kącie parasol niecierpliwie czeka na
deszcz
aby spłynął na nasze dłonie fontanną łez
wzruszenia
wszystko stało się inne światło..słońce
a dusze urzeczone proszą niewidoczną więź o
łuk tęczy
drży smuga oczekiwania w powietrzu
to znaki zapytania skaczą po nas
niewypowiedziane
Łódź,09.04.2008r. ula2ula
Komentarze (6)
Bardzo podoba mi się ten styl :)
Prawie jak niedozwolona... Bardzo ładne i
nieprzerysowane.
Pięknie ubierasz swoje utwory. Temat miłość - treść:
przemyslenia pomiędzy.
delikatnie, cicho, subtelnie...stawiasz każde
słowo.....jak światło, które spływa magią.........
Ostatni wers rewelacyjny, a całość "perełkowa"...
Wreszcie!Wreszcie wiersz, który ma się ochotę
przeczytać, może nawet wielokrotnie.Nie ma nadmiaru
metafor, bo ich nadmiar zawsze rozprasza. A te które
są, nie trącą banałem. Wg mnie bardzo udana
metamorfoza.