Wybacz...

Smutno, ale może wybaczył...
nikt nie jest ideałem,
serdecznie :)

myślę, że już wybaczył...pozdrawiam ciepło Irisku :)

Wczoraj to historia a jutro to za tysiąc lat :))
Miłego Marioluś paa

Serce zapominają one linach , a dłonie o sercu

Podoba mi się Twój wiersz Iris&. Miłego dzionka ze
śpiewem skowronka.
Tak, WYBACZENIE-to wyższa szkoła jazdy.
Pozdrawiam serdecznie:))

wybaczy serdeczności

kto żyje dniem dzisiejszym nie chce wracać myślami do
przeszłości a szkoda, bo warto na doświadczeniach
budować bardziej optymistyczną przyszłość. Smutny
wiersz Irysku, pozdrawiam serdecznie.

jedno tylko słowo" wybacz mi"
pozdrawiam:)

nie smuć się .. już dawno masz wybaczone .. zanim o
tym pomyślałaś ..tak prawdę mówiąc Bóg się nigdy nie
gniewa ..

Miłość Ci wszystko wybaczy...przeczytałam z
przyjemnością.Pozdrawiam serdecznie.

Myślę, że wybaczy, zwłaszcza gdy Twoje serce rwie się
do niego, ale może to wymaga trochę czasu, z pewnością
warto wracać do tego co było dobre i znów budować
szczęści we dwoje.
Ładnie wyrażasz Irysku swoje emocje, pozdrawiam
serdecznie:)

Opatrzność nie ma nic wspólnego z sytuacją. Wyborów
dokonuje sam człowiek, przykro mi Irisku&:-)
Pozdrawiam dobranocnie:-)

Wybaczenie to wyższa szkoła jazdy. Czasami mówimy
wybaczam aby później przy pierwszej lepszej sprzeczce
znów przypominać przewinienia. Takie zachowania z
czasem do niczego dobrego nie prowadzą. Myślę, że
początkiem drogi do prawdziwego wybaczenia to próby
odbudowania nadwyrężonego zaufania. Jeżeli ludzie,
darzą się głębokim i szczerym uczuciem, wtedy nie ma
rzeczy niemożliwych. Jest to długi i trudny proces ale
może zaowocować jeszcze silniejszym związkiem. Peelka
pierwszy krok już zrobiła i to jest najważniejsze.
Serdeczności.

Pozdrawiam miłego wieczoru.Wiersz bardzo ładny!

Nie wtrącam się w prywatne sprawy jeśli mnie nie
dotyczą a wiersz jest szczery. ok.