Wybrałam
Nigdy nie myślałam
że wybiorę samotnośc
ale to przez Ciebie
krzywdziłes mnie
byc może nieświadomie
ale to robiłeś
w końcu moja cierpliwośc skończyła się
obiecywałeś że się zmienisz
ale tak nie było
juz w to nie uwierzę
bo zły człowiek nie stanie się
nagle dobry
a czarne nie zmieni się w białe
wole byc sama niz z Tobą
wolę cierpiec z samotności niż z miłości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.