Wybrałem się do gwiazd...
Wybrałem się do gwiazd...
Ale tylko na chwilę
Zobaczyłem wiele pięknych niewiast
Ależ pięknie śniłem...
Pośród gwiazd i gwiazdeczek
Jedną wyjątkową zauważyłem
Obok niej wisiał mały zegareczek
Z napisem, który zobaczyłem...
Napis głosił „czekam na Ciebie
Mój kochany, na zawsze jedyny”
Już wiedziałem, że jestem w niebie
Chwilowo lecz z jakiej przyczyny?
I nagle do mnie dotarło
„Zakochaj się raz... a
dobrze!”
Wspomnienie już się zatarło
Czekam na Ciebie gwiazdeczko o każdej
porze!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.