wyciszenie
cisza jak balsam
uzdrawia komórki
co w dzikim wrzasku
głupoty karleją
tarczą ochronną
pokrywa jestestwo
błogość przynosząc
rozedrganym
nerwom
autor
fatamorgana7
Dodano: 2021-09-07 14:44:27
Ten wiersz przeczytano 2339 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Bardzo wymowny wiersz...pozdrawiam ciepło:)
Tak błoga cisza na nerwy, świetny sposób, pozdrawiam
ciepło.
Witam wszystkich serdecznie i dziękuję za słowo pod
tekstem :)
Sisy, Marku, Krysiu, Joanno, Najko, Anno2, Regiel,
Bożenko, Grażynko, Bartku, Sławku, Anno, Michale,
Rustikolo, GrzelaB, Krzemanko - pozdrawiam i życzę
miłego dnia :)
Podpisuję się pod przekazem, mając na myśli taką ciszę
na łonie natury. Miłego wieczoru fatamorgano:)
Podpisuję się pod przekazem, mając na myśli taką ciszę
na łonie natury. Miłego wieczoru fatamorgano:)
Czym człowiek starszy tym więcej ciszy mu potrzeba,
chociaż są i tacy którzy wiecznie lubią zgiełk i
harmider. Fajny wiersz. Pozdrawiam .
Czym człowiek starszy tym więcej ciszy mu potrzeba,
chociaż są i tacy którzy wiecznie lubią zgiełk i
harmider. Fajny wiersz. Pozdrawiam .
Tak, Małgosiu - tak...
...a ja lubię hałas (ale odpowiednio zorganizowany).
Pisząc ten komentarz słucham np. koncertu laureatów
nowosądeckiego konkursu wokalnego im. Ady Sari.
lubię ciszę, ale wciąż jej mam za mało.
Owszem. Aż tu nagle dzwoni komórka i komórki zastygają
w napięciu (Kto to? Czego chce? Stało się coś?).
Z przyjemnością przeczytałem Małgosiu. :)
Ładne to Twoje wyciszenie, Małgosiu... Chociaż
przypuszczam, że nie jest lekko, biorąc pod uwagę też
tematykę...
A ja coraz bardziej ciszy potrzebuję, a nawet jak
jest, to i tak jej mało...
Pozdrawiam ciepło, Małgosiu. Dużo zdrowia życzę :-)
Cisza bywa ukojeniem,
pod warunkiem, że nie jest np, ciszą małżeńską, msz,
taka cisza dobra nie jest, lepsze jest wykrzyczenie,
które może być swego rodzaju oczyszczeniem, niż cisza,
która tylko pogłębia konflikt, cisza bywa ignorancją i
podkreśleniem pogardy, zatem bywa też podła, Krzyk nie
zawsze jest głupi, krzyk pojawia się często, gdy ktoś
nas rani i nie siedzimy wówczas cicho, tylko o tym
głośno mówimy, choć ludzie bez sumień, nawet krzyk
mają za nic...
Pozdrawiam Małgosiu i życzę dobrego wieczoru.
cisza działa kojąco na organizm wycisza od nadmiaru
hałasów
pozdrawiam Gosiu:)
Serdecznie Cię witam Małgosiu
Mam nadzieję, że tekst Twojego wiersza nie ukazuje
stanu Twojej duszy. Cisza działa często kojąco, ale
bywa też utrudnieniem w życiu wielu ludzi.
Przesyłam najszczersze pozdrowienia.