Wyimaginowana dziewczyna
Mijam Cie we wspomnieniach,
za każdym razem gdy zamykam oczy.
Ty mijasz mnie prawie codziennie, nie
zauwazając...
Ukradkiem potrafię bez tchu,
wpatrywać się w Twoje oczy,
z zapartym tchem mijając cie gdzieś w
tłumie.
Przechodzisz obok mnie już miesiącami,
choć pewnie tego nawet nie zauwazyłaś.
Jesteś w końcu piękną dziewczyną,
a Ja tylko zwykłym chłopakiem mijanym w
miejskim zgiełku.
Może kiedyś uda mi się stanąć tak blisko by
poczuć zapach twoich włosów...
Wiele razy chciałem zapytać o godzinę,
chowając swój zegarek w kieszeni,
jedynie po to by usłyszeć twój glos a
później z uśmiechem podziękować.
Nigdy jednak nie starczyło mi odwagi,
bałem się że nie odwzajemnisz uśmiechu.
Wspominam pewien dzień:
Kupiłem kiedyś kilka róż by ozdabiały mój
mały świat w zaciszu małego pokoju.
Nieświadomy tego że w drodze powrotnej
zbliżam się do przystanku na którym ktoś
czeka na autobus...tak to była Ona.
Wstrzymałem oddech...
Zatrzymując się przy rozkładzie jazdy, w
głowie starałem się ułożyć plan z
rozbieganych myśli.
Kiedy jednak zerknąłem w jej kierunku,
zauważyłem że miała smutną twarz a w oczach
łzy.
Ten widok szkruszył moje serce i długo się
nie namyślając podszedłem bliżej.
Wyciągnąłem jedną z kilku mych róż i
wreczając ją dodałem :
Bukiet potrafi sprawić wiele radości, ja
chciałbym z tą jedną podarować chociaż
odrobinę usmiechu.
Spojrzała się na mnie, przyjęła róże i
przez łzy się uśmiechnęła.
Wtem nadjechal autobus...
Wsiadając odwróciła się jeszcze raz z
uśmiechem podziękowała, a ja byłem na tyle
blisko że mogłem poczuć zapach jej
włosów!
Gdybym tylko mógł, zamknąłbym wtedy w swej
dłoni nieskończoność a wieczność w jednej
godzinie!
Teraz mijając się gdzieś w tłumie uśmiecha
się,
pamiętając ten przystanek i tą róże.
Uśmiecha się do mnie!
Jednego z tysiąca napotkanych ludzi w
drodze do pracy.
Kto wie, może kiedyś spytam o tę
godzinę...
Komentarze (3)
Miłość potrafi wybaczyć
Miłego:-)
Zapytaj o godzinę, imię, cokolwiek :D Dasz radę :D
Trzymam kciuki!
walcz, walcz...posuwaj się do różnych podstępów -
miłość Ci wszystko wybaczy!...pięknie to opisałeś.