Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wyjście

Obłość słów dogoniła mnie na schodach
dobrze że wiatr wychodząc
nie zamknął za sobą drzwi
przebiegły przez klatkę
znikając w horyzoncie chodników

nocą echo przyniesie moje kroki
głośno odbite od szarych płyt
trzeźwość powróci wraz z
dotykiem zimnej poręczy autobusu

potem tylko plusk wody i miękkość
pościeli nie będę słyszeć kiedy
powiesz mi dobranoc
piwo ukołysze mnie do snu

kolejna kartka spadnie z kalendarza
a jutro ...

będzie wiosna

autor

indyggo

Dodano: 2006-05-23 09:01:05
Ten wiersz przeczytano 775 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »