Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wykładowca

Jaś się o szkole dobrze wyrażał,
kochał ją bardzo, klasy powtarzał.
Po latach wielu w mieście Lublinie,
spotkał Jan dawną wychowawczynię.
A losów ucznia, jasna to sprawa,
pani niezwykle była ciekawa.
Mam dobrą pracę – odrzekł uprzejmie:
od ponad roku wykładam chemię.
Na krótką chwilę zapadła cisza….
Jak ja się cieszę! Czy dobrze słyszę?
Zawsze mówiłam : jesteście dzielni…
mów, przyjacielu – tu, na uczelni?
Spojrzał młodzieniec w oczy płonące…..
chemię wykładam… tutaj… w „Biedronce”.

autor

jlewan

Dodano: 2015-08-05 15:09:08
Ten wiersz przeczytano 1665 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (32)

leskie leskie

Przynajmiej uczeń nie kłamał. Świetnie profesorze.

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

Zgrabny i naprawdę dowcipnie napisany wiersz:-) Jaś
powtarzający klasy z miłości do szkoły - super;-))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Kos to musi robić.Gdyby wszyscy byli wybitnie zdolni i
ukończyli studia to trzeba by było roboty zatrudnić do
wykładania tworów na sklepowych półkach
Żadna dobrze wykonywana praca nie hańbi
Pozdrawiam serdecznie :)

nureczka nureczka

Rytmiczna satyra chemiczna.
Najważniejsze, że Jasio
z szacunkiem się kłania nauczycielce,
też jego praca potrzebna wielce.
Pozdrawiam z uśmiechem od ucha do ucha ;))

nea nea

a co dopiero Poeta
Przecież to też wykładowca w:):)

nea nea

też nie jeden po studiach
Chemię wykładać nie jest źle
jak za granicą kible szorować
choć dobry wykładowca
temat wyłoży na ławę
też nie jeden prze ogródek skacze
a aksamitki to są kwiaty
żółte,pomarańczowe na bardzo
sztywnych łodygach
co tego nie powie o sobie
niejeden wykładowca w:):)

karat karat

Świetna satyra!
Ważne, że coś się wykłada,
a co, to już inna sprawa!
Pozdrawiam!

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

O, kurcze...
Fajnie rytmicznie, usmiecha :)

Tenia Tenia

bardzo bardzo udana satyra
ciekawe spotkanie z super puentą
zmysłowo napisany wiersz

pozdrawiam

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

posada na czasie:)))

pozdrawiam pięknie:)

wojtek W wojtek W

Słyszałem jak jedna pani chwaliła się koleżance,że jej
mąż pracuje w konserwatorium ale żeby chociaż jedną
konserwę przyniósł nic słuchaj nic ...Pozdrawiam
wesoły wiersz.

_wena_ _wena_

Inny wykłada płytki na Uczelni i cieszy się, że ma
pracę, chociaż skończył studia. Mówi się, że żadna
praca nie hańbi, ale gdy słyszę, że mój wnuk miałby
pracować w Multikinie po dziesięć godzin, wracać do
domu po północy zarabiając za miesiąc około trzysta
złotych netto, to protestuję przeciwko wyzyskowi przez
bezlitosnego pracodawcę. Ciekawe, czy wysłałby swoje
dziecko do takiej pracy? jlewan, pozdrawiam
serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »