wykonane
cisza przysiadła pod pustym krzyżem
łzami wygładza wgięcia po męce
najmniejszy lament koi dotykiem
cicho-milczącym
rozdarte niebo jęknęło głośno
gdy serce Syna pękło w agonii
kielich dopity i pustką świeci -
cud zmartwychwstania zbawieniem moim
autor
Celina Ślefarska
Dodano: 2017-04-26 14:11:10
Ten wiersz przeczytano 1166 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Nietuzinkowa, piękna refleksja o Zmartwychwstaniu
ładnie poprowadzony temat
Dziękuję bardzo za pozytywne opinie na temat wiersza.
Choroba uczy mnie wiary dojrzałej.
Celinko, masz wiadomość na Fb. Kochana jesteś :-)
Piękna refleksja Celinko...
Zdrówka :)
od głowy do serca(:
Celinko, z pokorą czytam Twoje wiersze będące
świadectwem prawdziwej wiary i życzę Tobie niezmiennie
zwycięstwa, kojącej bliskości Bożej w zmaganiu się z
chorobą. Pozdrawiam serdecznie:)
To jeszcze jednak u mnie mała wiara:) może choroba
pozwala mi inaczej patrzeć na sprawy doczesne.
Żeby w każdym człowieku było tyle wiary ile w Tobie,
to ten świat byłby zupełnie inny...
Dziękuję bardzo za miłe komentarze
Pięknie z wiarą.
Przepiękny Celinko. Wzruszyłaś.
:) zdrówka życzę :)
Świetny wiersz
Bardzo poruszyłas Przysiądę pochyle się w ciszy
postję pod krzyzem
Pozdrawiam serdecznie Celinko :)
P.S
Doczytałam się, że terminowo nie wyszedł Tobie zamysł
- serdecznie współczuję - cenna uwaga...
Pozdrawiam.