Wyleczony z odklejenia
Z odklejenia wyleczony,
dotykiem nabywam wiedzę,
z wiatru wycinam kokony,
nad zdarzeń oceną biedzę.
Z kiedyś zrobiło się teraz,
więc mieszając inicjały,
uzdatniamy życia kierat,
by los był wyrozumiały.
Zdziwiony jeszcze przez chwilę,
strącam nawis przeszłości,
ręką stęsknioną zawile,
szkicuję mapę miłości,
Komentarze (13)
świetny klimat...
Dobrze się czyta ten wiersz. podoba mi się bardzo.
Zostaw szkic mapy miłości, weź topowy GPS
najnowszy-pozdrawiam.
Pięknie poprowadzony wiersz z klimatem
pozdrawiam
Dla słowa pięknego ...
Los jest wyrozumiały...
I tych, co nie kaleczą...
Słowem zuchwałym
wyleczony z odklejenia,dotykiem wyrozumiałoscia
....ale czy napewno skoro zdziwienie zmienia zarys
mapy miłosci.....plus za klimat...pozdrawiam..
Piękna mapa miłości,ona jest najważniejsza w
życiu,tęsknota ją jeszcze bardziej wzmacnia.Pozdrawiam
serdecznie.
Ładnie się przyklejasz, fajny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie.
palcem po mapie w atlasie w poszukiwaniu nie kiedyś a
teraz ... dobrze sklejone słowa . ciekawie się
wklejasz :)
piękny wiersz ....
Miłość leczy i..przykleja. Dobry dotyk zawsze
poszukiwany.
tęsknota za Ritą. wiersz piękny :)
odczytuję wiarę w wybór Wiersz dobrze spleciony
zwięźle i z przekonaniem +