WYNATURZENIE
Ludzie nie znają Słowa Bożego, które
mogłoby tak wiele w ich życiu zmienić,
Niejednego nieszczęśnika od zguby i złego
postępowania przemienić.
Potworne spustoszenie jakie zaczyna
owocować w sercach ludzkości,
Nie doprowadzi nikogo do szczęścia,
zadowolenia i wyrozumiałości.
Bo jak mam dziś zrozumieć wynaturzenie
wobec drugiego człowieka?
Jak zrozumieć niezdrową seksualnie
akceptację i jak nie narzekać?
Bóg nigdy nie był temu przychylny czy o tym
naprawdę nie wiecie?
Że nie błogosławi On związku jednakowej
płci na tym świecie.
Jakże my dziś możemy się godzić z tak złym
wynaturzeniem?
Gdyż godzenie się z takim stanem jest nowym
dla Boga cierpieniem.
Niech ten świat się godzi z tym co uważa za
słuszne,
My to nie oni a Słowo Boże nie jest dla
dzieci Bożych próżne.
Żyjemy w wolności jednak nie w brew Bożej
doskonałej naturze,
Wiemy że żyjąc tak przezwyciężymy nawet te
potworne burze.
Komórka Boża to cudownie stworzona rodzina;
mąż i żona.
Taka harmonia jest przez Boga tylko
błogosławiona.
Inne pokusy życia w związkach płci
jednakowych,
Są przekleństwem dla Boga na pohańbienie
gotowych.
Lecz wszystko się zmieni gdy nastąpi kres
dni dla ludzkości,
Jednak wszyscy wypaczeni seksualnie nie
przejdą do Bożej wieczności.
Za późno wtedy będzie na zmianę swej
życiowej złej seksualnie orientacji,
Nic ich nie usprawiedliwi nawet to że
błądzili i nie mieli racji.
Krystyna Spitalniak

Komentarze (3)
Mądre spostrzeżenia. :)
Piękna refleksja, gratuluję odwagi. Bóg w każdym
aspekcie życia powinien być na pierwszym miejscu.
Pozdrawiam serdecznie.
ciekawe pozdrawiam