Wypadek
Wpadło mi w ręce zdjęcie,
moje i pewnej Anki.
Siedzimy przy stoliku,
trzymane w dłoniach lampki
radośnie się czerwienią.
A dzisiaj koleżanka
gdzieś tam w przestworzach lata,
jak Isadora Duncan
odeszła z tego świata.
autor
krzemanka
Dodano: 2017-02-22 12:01:18
Ten wiersz przeczytano 1448 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Dobranoc krzemanko miłych snów ..
już kładę .. dzięki Ci kochanie ..nie moje ..ale
kochanie ..powiem o tym żnie ..
Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli. Dobranoc:)
Chwila zatrzymana na fotografii przywołała smutne
wspomnienia.Pozdrawiam serdecznie:)
lubię oglądać fotografie nawet te własne i powspominać
piękną młodość .. ponieważ dziś zewnątrz jestem nieco
zniszczony a wewnątrz czuję się młodym ..
już poprawiam i powiedz mam żonę a jak tu Ciebie nie
kochać . krzemanko .. jutro proszę spójrz na wiersz ..
Dziekuję wszystkim, którzy tu zajrzeli i zostawili
ślad w postaci komentarza.
Dobrej nocy:)
Fotografie wzbudzają wspomnienia.
Pozdrawiam :)
Smutek godnie podany...
+ Pozdrawiam
Ot i całe życie. + i Dobrej nocy.
Ot i całe życie. + i Dobrej nocy.
Kiedyś i po nas zostaną fotografie... i wiersze
Pozdrawiam :)
Smutne zatrzymanie na starej fotografii. Bardo
realistyczne.
Cóż? Przemijamy.
Sugestywnie, bardzo.
Pozdrawiam, krzemAniu:)
Ciekawe wspomnienie, a fotografie przywracają
wspomnienia:)
Dziękuję nowym gościom za odniesienie się do tematu.
Miłego wieczoru:)