Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wyrosłam drzewem

wzbiłam się kiełkiem bladym, niepewnym
z gleby twej piersi kamienistej, twardej,
więżącej uparcie zabłąkane ziarno
w krwi skrzepłej na czarno

czoło uniosłam ciężarne myślami,
korzeniem sięgając wciąż głębiej do środka
ostrożnie prostując kręgosłup, by w końcu
rozpocząć wędrówkę ku słońcu

podłoże kamienne, nieprzyjazne, suche
i nieustanne wiatru batożenie..
mikroklimat wrogi rośliny nie mija,
ale deszcz sprzyja

wyrosłam drzewem, burzom oparłam,
choć wiatrem skrzywione moje konary,
pień twardy, zgrubiały, lecz silny i który
nie zlęknie się ryku byle wichury

autor

ash

Dodano: 2007-06-19 00:01:45
Ten wiersz przeczytano 745 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Diabi Diabi

Kiedy drzewo silne i krzepkie konary wtedy zaden
wicher nie da drzewu rady! Piekny wiersz moje
gratulacje

anna anna

Piękna metafora życia- mocne z Ciebie drzewo!

ala2 ala2

Piękny wiersz,piękne porównanie twojego życia do
drzewa.Wspominasz jak rosłaś kiełkiem.I tu mnie
masz..poprostu zmiękłam..sama nie wiem
dlaczego..rozpłynełam się w melancholijnym
nastroju.Zaś ten,,..pień twardy, zgrubiały, lecz silny
i który
nie zlęknie się ryku byle wichury.''postawił mnie znów
do pionu.Wiersz gra z moimi emocjami.

zofia zofia

Lecz smutek przetrwał ...ujmująco napisany, o
prawdziwym życu.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »