Wyścig
dedykowane tym, którzy powinni być - lub usiłują być "przewodnikami łodzi"
Werble - głuszą nam myśli. - Aby zdążyć w
czasie
- musisz oczyścić statek: rozstać się z
hałasem,
który zagłusza wszystko, co jest warte
troski.
- Wszak znasz prawdę - i wiesz już
czym są
- Rany Boskie!..
- i - nasze...
(ciągle - nasze....)
stare - grzechy polskie.
Aby odzyskać statek – musisz się
odmienić.
- Dosyć!... - wojen!("zajazdow"...)
- Na tym skrawku ziemi.
Gdy... - kapitan – pijany jest blaskiem i
chwałą
- statek tonie. – Miłość (własna)
- to - za mało...
.....
A jednak - trzeba mówić!" - (myśleć)
- Myśleć! - zawsze śmiało.
23.07.2017 r.
Komentarze (21)
Był...przeminął...tylko, że ma wielu następców...a
miłość władną nie wystarcza...pozdrawiam serdecznie,
miłego dnia
O Jelcynie Wiktorze nie napisał bym nic, oni nie
są warci tych strof.
Nie całkiem zrozumiałam przekaz, ale ostatnie dwa
wersy (brzmiące jak aforyzm) bardzo do mnie
przemawiają.
Miłej niedzieli:)
prawda nie wylewał i za cudzy kołnierz i został idolem
Kwaśniewskiego
fakt- Jelcyn nie wylewał za kołnierz...
Interesująca refleksja, pozdrawiam.