Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wyspa Szczęśliwa

Z tęsknoty za rajem utraconym,
w pogoni za marzeniami,
na skrzydłach fantazji,
odleciałam daleko.

Gdzieś na rubieżach światów,
ukrytą wśród tysięcy wysp i wysepek,
otuloną welonami mgieł,
odnalazłam wyspę szczęśliwą.

Pełną lasów ogromnych,
cudownej zieleni,
kwiatów bajecznie pachnących,
jakich nie widziałam na ziemi.

Baśniowe ogrody urzekały pięknem,
uwodziły zapachem.
Ogromne motyle,delikatnie
muskały powietrze.

Szemrzące źródełka nęciły wodą.
Bystre strumyki i rzeczki,
kaskadami spadały z gór,
tworząc szmaragdowe jeziora.

Po chwili potokiem spływały,
po omszałych kamieniach,
by zniknąć w leśnych ostępach
i dalej pomknąć przez bezdroża.

Brzegi porastały rośliny,
do ziół i paproci podobne.
Mchy jak kobierce grube.
Pnącza zwisały tuż nad wodą.

Cudownie rześkie powietrze,
przepełnione zapachem lasów,
przenikało do płuc,
jak uzdrawiające lekarstwo.

Cały las rozbrzmiewał echem,
niekończących się koncertów.
Cichym szumem morza,
wiatru tańczącego z liśćmi.

Zachwycona chłonęłam piękno,
nieziemskiego świata.
Jakby biblijnego raju.

Na niewielkiej polanie,
otulone kolorowymi oparami,
rosło drzewo pełne owoców,
białych,czarnych i czerwonych.

Kilka stworzeń zrywało
czarne owoce i układało,
na skraju lasu.
Białymi częstując innych.

Ja też spróbowałam.
Owoc był mocno soczysty,
lekko kwaśny,słodki,
aromatyczny i smakował wybornie.

Poczułam przypływ energii
magiczna moc przywracała
zdrowie i młodość.
Wygładzała zmarszczki.

Czyżbym odnalazła,
eliksir młodości?
Kwintesencja życia,
ktoś odpowiedział.

Podaruj mi proszę,
jeszcze jeden owoc,
dla kogoś kto bardzo
potrzebuje jego mocy.

Serce jak oszalałe,
w piersi mi biło,
gdy dostałam najpiękniejszy,
Czerwony jak miłość.

Noc zapadła nagle.
Na granacie nieba,
zapaliła gwiazdy,
ich blask odbiła w morzu.

Jakby dwa nieba zajaśniały,
jedno mi pod nogi upadło.
Piasek na plaży ożył,
to jarzył się ,to przygasał.

Lasy zaświeciły zielenią,
ptaki,motyle i kwiaty,
zachwycały misternymi wzorami,
błyszcząc paletą barw.

Motyle bezszelestnie szybowały,
nad głowami śpiących "dziennych".
Ich złoty pyłek,
sprowadzał dobry sen...

Zrozumiałam.
Dwa światy,od wieków żyją
w idealnej symbiozie,
bez nienawiści i grzechu
szczęśliwe.
Bo nie znają ciebie człowieku.














autor

loka

Dodano: 2016-07-03 19:49:03
Ten wiersz przeczytano 2320 razy
Oddanych głosów: 58
Rodzaj Monolog Klimat Rozmarzony Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (64)

_wena_ _wena_

czytając wiersz przeniosłam się do Raju :)
serdecznie pozdrawiam

chacharek chacharek

Warto myśleć o przyszłości

Limuze Limuze

Do wysp szczęśliwych dopłynę na brzegu płynącej fali
... cytat z piosenki
a wiersz bardzo dobry i wielki szacun za ten opis
wymarzonej przyrody.
No ale ten człowiek ...
zrobi wszystko by taki świat istniał tylko w
marzeniach.
pozdrawiam

Zenek 66 Zenek 66

Prawdziwa szczęśliwa wyspa
Pozdrawiam

czerges czerges

...nieczytane - przepraszam :)

czerges czerges

...wiersze nie czytane umierają... pięknie :)

waldi1 waldi1

piękna jest twoja szczęśliwa wyspa wierszem opisana ..

Kropla47 Kropla47

Świetny wiersz zatrzymuje...można się
rozmarzyć:)Dziękuję!

Maciek.J Maciek.J

ależ cudo powstało
jak obraz malowany

wiki20 wiki20

dwa światy, ten w wyobraźni i ten rzeczywisty,
ucieczka w fantazję daje chwilę odprężenia i
relaksu,,,pozdrawiam :)

Roma Roma

Przeniosłam się oczami wyobraźni w cudowną krainę,
dziękuję...ozdrawiam:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »