Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wywód o bezsensie naszych działań

Czy w ogóle jest możliwe to sprawienie,
czy tak tylko od niechcenia powiedzieli,
gdy na słońce idąc wespół z własnym ego,
wraz z nadzieją też motykę w dłoń ujęli
na logikę nie nabierzesz sitem wody,
prędzej diabli grzech na barkach swych poniosą.

Zatem pytam czemu poszli wraz z motyką,
a nie chcieli się podeprzeć choćby kosą
lub łopatą, jakimś łomem albo młotkiem,
tym przynajmniej z głowy zamysł by bili
aby nie leźć wprost do słońca wraz z motyką,
może wtedy by choć ego ocalili

wiele pytań w ciągu życia wciąż stawiamy,
na część nawet znajdujemy odpowiedzi,
jednak człowiek bez tych pytań byłby pusty,
a tak innych bez kozery myśli śledzi;
gdyż działania to już całkiem inny wątek,
bo się zderza z przeogromną pustki ścianą,
po co w końcu się zajmować nawarzoną
przez głupotę naiwniaków suto pianą.

autor

szuflada

Dodano: 2018-07-28 11:47:10
Ten wiersz przeczytano 452 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

kazap kazap

Twój wywód pełen refleksji i mądrości
uczymy się przez całe życie
pozdrawiam

AMOR1988 AMOR1988

Piękny, refleksyjny wiersz :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Czy nie miało być /wybili/ w 10 wersie?
Od pytań wolę odpowiedzi, z motyką ;)
Pozdrawiam

BordoBlues BordoBlues

moim zdaniem - proszę krytyki,
wiersz wart jest nawet złotej motyki.
fajny wiersz Andrzeju. pozdrawiam :):)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

W różnych kierunkach podczas życia chodzimy,
po drodze najczęściej szczęścia szukamy,
niestety, jakże często błądzimy,
błędne wnioski jednocześnie wyciągamy.

Fajny, ciekawy wiersz. Pozdrawiam :)

ROXSANA ROXSANA

Bo człowieka zawsze coś pociąga w kierunku słońca i
choć sobie przypali to, czy tamto
i tak w jego blask będzie powracał.
Pozdrawiam

anula-2 anula-2

Tematycznie super, ale przyjrzyj się 10 wersowi
czuć arytmię.
Miłej soboty Szuflado.

anna anna

fajna refleksja z przysłowiami w tle.

grusz-ela grusz-ela

Podobno do odważnych świat należy.
Fajne rozważania.

.*nawarzoną (?)

szuflada szuflada

ja bym ta wolał cysarzem, bo ma klawe życie

dzięki Michale
kłaniam:))

jastrz jastrz

Cóż... Porywać się z motyką na słońce, to głupota. No
chyba... żeby się udało.
Za swego życia byłem świadkiem paru takich
nieprawdopodobnych wprost wydarzeń i teraz nie
krytykuję tych, którzy chcą zrobić coś niemożliwego.
Kto wie? Gdybym ja miał nieco więcej determinacji,
może bym już był królem Polski?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »