Wyznanie
Każdego dnia bez ustanku wciąż śnisz mi
się
Nie zapomnę już chyba cię
Gdybym szansę znów kolejną dostał
Bez zastanowienia pognałbym
Każdą odległość przeszedłbym
Nie robiłoby mi różnicy
Gdybym miał stać pod Twoim oknem
W deszczu, w śniegu
Żaden wiatr nie powstrzymałby mnie
Szukałbym cię pośród tłumów ludzi
Tylko po to, aby poprosić o jedno
spojrzenie
O uśmiech tęczowy ten
Całe dnie spędzałbym tak
Ale w końcu obudzę z tego snu się
Nie zapomne już chyba cię...
...bo tak cudowne były z Tobą chwile...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.