xxx
Rdza przekreśliła
Mój wizerunek
Na zimnym głazie
Dawno zapomnianym przez ludzkość
Teraz mech porasta mój dom
Jest piękniejszy
Nie dbał o niego nikt
Zadbała natura
Zapomniano o córce przestworzy
Wszystko przemineło wraz z pogwizdem
Skrzydeł
I wyryło sie na zawsze
W niebie pełnym
Optymizmu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.