Za dwa kilogramy pomarańczy
Jestem Dolnoślązaczką, taką sobie
nie noszę spódniczek, tylko spodnie
lubię wyglądać młodzieżowo
czuję się bardzo w tym szałowo.
Bluzeczka fikuśna, pod pępuszek
że ledwo co, zakrywa brzuszek
z humorkiem i temperamentem
wybieram się tak, na Sylwestra.
Zaproszę Sabuś i kogoś jeszcze
może na rynek, w dużym mieście
Sabcia w bucikach na obcasach
a ja w bialutkich adidasach.
Będziemy bawić się do rana
zwerbujemy jakiegoś pana
by z nami śpiewał i zatańczył
za dwa kilogramy pomarańczy.
autor
Ola
Dodano: 2013-12-30 00:08:51
Ten wiersz przeczytano 1971 razy
Oddanych głosów: 79
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Dziękuję. Dobranoc Wszystkim
:)))) Dobranoc Oluś
Udanego Sylwestra. Dobranoc
Mogą mariat, mogą:). Dobranoc
Dobranoc Sabuś, na mnie już pora:). Za dwa, nie za
trzy. Ty kilogram i ja kilogram. Pa
No to razem będzie trzy kilogramy to się bawimy. A
miałam już iść spać,świetnie Olu. Pozdrawiam cieplutko
Ola la = wybieram się tak, na Sylwester. (?)
A mandarynki nie mogą być? Są słodziutkie i malutkie.
Dziękuję i wzajemnie Warszawianko. Dobranoc
Kochana Oleńko
Mym duchem i sercem składam Tobie
Najserdeczniejsze życzenia na Nowy Rok 2014
Przede wszystkim zdrowia
Pokoju i życzliwości...
Od Pana Boga
Wszelkich Łask Hojności
Od Ludzi z Sercem
Uznania i wyrozumiałości...
Ode mnie dla Ciebie
Przyjaźni - Miłości i Szczęśliwości
W Mocy Bożego Błogosławieństwa...
Tobie i sobie
Radosnego przywitania Nowego Roku 2014
Miłego i spokojnego Balu Sylwestrowego
W imię czego, ta riposta? :) Dobranoc
Dobranoc amnezjo:):)Słodkich snów
2kg pomarańczy - cena nie jest wygórowana, szkoda że
nie jestem facetem :)))
Dobrej nocy, Olu.
wiem:):). Dobranoc
super riposta dla warszawianki