za późno...
rozmigotało się niebo ognikami gwiazd
za późno na ostatnią łzę
nic nie połączy, nic nie rozdzieli
nas...
na jednym brzegu trwamy, a jakby na
dwóch
nic nie rozdzieli, nic nie połączy nas
nawet wśród snów...
z myślą przy myśli wszędzie znajdziemy
się
chociaż za późno na miłość
wstanie kolejny dzień...
autor
źdźbło trawy
Dodano: 2007-06-11 04:53:56
Ten wiersz przeczytano 368 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Za pózno na milosc... Jaka to okrótna swiadomosc jest
:( Wiersz niesamowicie smutny - nie ma walki o siebie,
nie ma szarpaniny, jest NIC w milosci...
Jakiś żal wyczuwam między słowami . "Za późno na
miłość". Pozostaje tylko myśleć i tęsknić .