zabawka
niewidzialny…
ironicznie szczęśliwy,
ciągle samotny,
niewolnik
własnych słabości.
porzucony jak pies.
brudny…
zrównany z błotem,
zwykły kundel !
zabijasz kłamstwem
i kłamstwem chcesz
koić bolące rany.
okrutny los…
jestem jego zabawką…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.