zabić złudzenia
ziejąca przepaść między nami
krzyczy już chorym zdartym głosem
że lepiej odejść trzasnąć drzwiami
zachwycić oczy choćby wrzosem
po co nadzieją karmić wieczory
patrzeć w monitor spojrzeniem pustym
ubierać wiersze w czarne kolory
podkreślać smutek nadrukiem tłustym
czas umrzeć nocą z niedotlenienia
po co oddychać jeśli nie trzeba
jak trupy grzebać durne marzenia
jeśli jest taka wola nieba...
Komentarze (2)
z dużą dozą smutku lecz ciekawa treść wiersza
Podoba mi się .Na tak