ŻABKA
Poszedłem w niedzielę na wieczorny
spacer
patrzę – gość podąża krokiem chwiejnym
nieco.
Pamięć przewinąłem, toż to mój
przyjaciel!
No co tam u ciebie, patrz jak lata lecą!
Żarty i wspomnienia! Szliśmy w strony
różne,
dokąd idziesz – pytam, tak z grzeczności
raczej
a on się uśmiechnął i szelmowsko mrugnął
mówiąc - że „do ŻABKI - ppo ppocztowy
znaczek”
taka czastuszka :)
autor
yanzem
Dodano: 2018-07-05 18:27:47
Ten wiersz przeczytano 1966 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Zabawnie uchwycone spotkanie, masz mój uśmiech :)
Mój znajomy też często skacze do żabki szczególnie
wieczorem ppo...ppopifko :)))) Lubię takie wesołe
historyjki z życia wzięte...:) Pozdrawiam
Ładny, wesoły, z uśmiechem pozdrawiam serdecznie.
Wzorcowy utwor. Podzielam zdanie "mariat".
Serdecznosci Mistrzu :)
A w domu wszyscy zdrowi, lubisz jątrzyć, znafco i
krytyku, może inne zajęcie znajdziesz, ani cię znać
chce ani odwiedzać, do niedowidzenia
,,Powiem wprost - żal
mi cię, człowieku!''
To wcale nie czastuszka, a pokazówka dobrego rymu na
dzień dzisiejszy.
Wszyscy nowicjusze w pisaniu powinni tu zajrzeć.
A propos żabci - poza pływającymi w stawie, tym mianem
Ziutek swoją Jagusię nazywał, dalej - ja, podobnie jak
liczne grono innych kobiet, zapinaliśmy pończochy na
żabki, a teraz do Żabki idziemy po pieprz i sól.
Ot, jak żabcia zyskuje na znaczeniu.
Witam i pozdrawiam ... już jest zrobione ...
przepraszam ...
Miło jest poznać człowieka o wielkim sercu i czasem
przy takim spotkaniu przyda się( Żabka )...
Tak, Panie Janie...osobiście mogliśmy się
poznać...teraz komentarze nas połączą i zdjęcia, a
jest ich sporo, spotkanie literackie w Chorzowie
obfituje we fotki...doślę je i Psnu...
żabka też i w Chorzowie na deptaku jest...pozdrawiam
raz jeszcze
Miło było poznać osobiście w Chorzowie,
miłej niedzieli
no tak, fajnie i w żartobliwy sposób o tragicznym
marnowaniu życia na żabkę...
Z uśmiechem przeczytałam drugi raz,
dziękuję za wizytę pod Rubikowaniem i zapraszam do
innych moich wierszy.
Miłego dnia
no fajnie lubię żabki od dawna choć częściej kupuje w
marketah
Fajny.Podoba mi się.Pozdrawiam.
Żabki, Biedronki, Stokrotki, Piotry i Pawły,
max&xaviery, Agaty, to tak na szybko może ktoś coś
kiedyś, a ja poczytam o nich z przyjemnością (miałam
kiedyś okazję przeczytać, ale pamięć nie ta i... nie
pamiętam gdzie i kto rozbawił mnie tekstem)