W zadumie
Dedykuję samotnikom...
spaceruję między mogiłami
wpatrzona w płomienie zniczy
zastanawiam się
nad prozą życia
i sensem istnienia
w ciszy
pojawiasz się
jak Anioł Stróż
kiedy wątpię
podajesz ciepłe ręce
i okrywasz płaszczem otuchy
stojąc u twego boku
na granicy dwóch światów
nie boję się
Pozdrawiam serdecznie:)
autor
lucuś50+
Dodano: 2013-11-02 09:57:34
Ten wiersz przeczytano 4285 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (79)
Witam ,pytasz gdzie moje wiersze,otóż ,nie mogę sie
ponownie zalogować,tam gdzie mam 130 wierszy[za każdym
razem wyskakuje ,ze błąd w logowaniu,pisałem do
redakcji kilka razy i nic ,dlatego tutaj się
zalogowałem pod śmiesznym oola ,chyba zrezygnuje nie
ma sensu ,pozdrawiam
Dobrze jest mieć przy sobie czyjeś ciepłe ręce.
Dobra zaduma.
Pozdrawiam.
Spędziłam sporo czasu na cmentarzach i wczoraj i dziś.
Ale chodzę tam nie tylko w te święta... lubię spacery
alejkami, spora część mojego serca została pewnego
dnia na cmentarzu, może dlatego nie czuję się tam
samotna...
Twój wiersz pełen wiary lucuś, piękna refleksja.
Pozdrawiam ciepło:)))
Dobra zaduma w tym wierszu i wiara, że zawsze jest
obok ten, który da otuchę. Pozdrawiam :)
Bardzo niezwykle i pięknie wyraziłaś swą serdeczność,
w swym ujmującym za serce wierszu. Podobnie czuję się,
kiedy przechadzam się alejkami wiecznego miasteczka,
które płonie życiem w cichości serc i światłami dusz
żyjących tu i Tam, A kiedy staję nad pomnikiem życia i
miłości mojej mamy, po prostu milczę... Bo, żadne
słowa nie są w stanie wyrazić tego, co w danym
momencie czujemy. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i
życzę Tobie pięknych chwil zadumy w cichości serca i
duszy. Dziękuję że Jesteś :)
piękny refleksyjy! pozdrawiam listopadowo
:):)
Poruszający wiersz, pełen zadumy i nostalgii na
granicy dwóch światów, tak ważna jest świadomość, że
są ciepłe dłonie, które mogą ogrzać jak jest zimno w
sercu. Pozdrawiam:-)
zaduma i refleksja nad życiem ...na granicy ...bardzo
dobry klimat wiersza :-))
pozdrawiam
Podoba mi się Twój spacer w zadumie i wiara, że w
zwątpieniu jest ktoś obok...
Tradycja nakazuje być z Nimi w tych szczególnych
dniach.
Pozdrawiam lucuś:))
Olu! A już myślałam, że kosmici:)))
Ściskam serdecznie:)
Lucuś, myślę że to pomyłka, za co by Cię usunęli? Tez
mi się to kiedyś przytrafiło:):).
Krzemanko! Aniu! Dziękuję za sugestię - już
poprawiłam:)
Miłego dnia:)
Już mnie usunięto!!!:(
Bomi,Olu,Roxi01,Jurku- Stajenny... każde z Was ma
prawo odczuwać tę złość...
Może to trochę dziwnie zabrzmi, ale "odcinam się " od
zgiełku i
tego bałaganu/ który jest od lat/
i myślę o spotkaniu, z tymi, którzy już nie powrócą...
Dziękuję za Wasze uwagi!:)