Zagniewane Dno...
Mam cos
Mam wszystko
bo milosc bezcennych serc i dusz.
Nie zaplacisz za nie
nawet tymi obludnymi lzami
A gdy zaproponujesz cene
zasmieje Ci sie w twarz
i pokaze Ci Twoja dojrzalosc.
Wyrzucam swoj gniew na bruk
tak jak Ty
wyrzucilas mnie ze swego zycia.
Patrz, co ze mna zrobilas...
Placze jak masochistka
bo jestem masochistka...
Jestem brudna przez wszystkich
a najbardziej przez siebie...
Jestem ublocona
przez bagno, w ktore wpadlam.
Trudno wyjsc z przekonania
ze bol fizyczny zabija bol psychiczny...
Wmow sobie-nic nie da
Ciagle spadam.
Tej, ktora tak mnie zranila...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.