Zaklinacz snów
Chcieć tyle,
Co w dłoni można zamknąć
Mieć ile w sercu zmieści się
Jasny wzrok i ciepły dotyk
Twoich rąk wieczorem i rano
Tych parę słów zgubionych
Gdzieś pośród dnia
Brzmi jak letniej łąki szum
Powiewem wiatru
Każdy uśmiech twój
Cóż można za to wszystko dać
Siebie całego z duszą
I jeszcze będzie mało
Czymże kupić bezcenny skarb
Kiedy nie wiele mogę ci dać
Smutny wzrok, stracone dni
Jak marzenia zaklęte w wersach
Szeptane do snu
Tyle mam ile przyniosą dni
Stracę uśmiech czy lęk
Nie dbam już o to dziś
Będzie, co chcesz
Bo tylko Ciebie chce.
01.01.2009
Komentarze (2)
:))) to nawet fajniejsze od smaku wyciskanych
pomarańczy, Szczęściara z NIEJ.
przepiekny..:)
pozdrawiam.