Zakłócenia
Pod wpływem obserwacji...
To było w szkole.
Przegrałem zakład o batonika.
Potem już poszło...
Wciąż potykając się o butelki
w kartach trwoniłem niezłe pieniądze,
w grach i hazardzie topiłem żądze.
Aż obudziłem się kiedyś o świcie.
Obok siedziało moje sumienie.
Wstań - mówi, zbieraj się do roboty,
bo przegrasz zdrowie, honor i życie.
Posłuchać?
autor
kkamil
Dodano: 2021-07-12 09:25:54
Ten wiersz przeczytano 1759 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
pisz Kamilu tylko nie tak rzadko bo widzę potencjał
Mądrze i filozoficznie Marku to ująłeś. Pozdrawiam i
dziękuję za wizytę i komentarz.
W tej dyscyplinie wszyscy przegrywają, nawet jak
czasami uda im się wygrać. Pozdrawiam
To na szczęście nie moje, prawie spaprane życie.
Niektórym się udaje. Dzięki za komentarz, udanego
również.
Gry hazardowe to jeden z nałogów, wymaga leczenia lub
terapii. Podziękuj sumieniu. :)
Pozdrawiam
Witaj
Lepiej zreflektować się późno, niż wcale.
Udanego dnia.