Zakochanie
Malarz,kiedyś w maju
Trzeba dać ulożyć się myślom
zapragnąć wreszcie ciała
które jest na wyciągnięcie ręki
dać się ukołysać do snu
bez obojętności co się zwie pragnieniem
Chcę zasnąć w jego ramionach
chcę obudzić się przy nim naga
nie mieć nawet jednej wątpliwości
chcę wszystko widzieć
chcę czuć jego obecność
chce czuć jego w sobie
Nie chcę spędzić z nim reszty życia
na takie decyzje jest zdecydowanie za
wcześnie
autor
wzdychania
Dodano: 2010-06-01 17:30:55
Ten wiersz przeczytano 609 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
witaj, pragniesz przygody, spełnienia, sprawdzenia
siebie. na poważne rozmowy przyjdzie czas. jesli tak
uważasz twoja wola. rób wszystko mądrze, żebyś niczego
nie żałowała.
pozdrawiam.
hmm... ciekawe "mieć ciastko i zjeść ciastko" tak
raczej się nie da ;-)