W żalu pisany
Proszę absolutnie nie utożsamiać autora z wierszem. Wiersz napisany jest na przykładzie bliskiego znajomego.
Dałaś mi piękną swą miłość.
Tak bardzo mnie nią pokochałaś.
A razem ze swą miłością,
pragnienie mi swe oddałaś.
Chciałaś by ona zakwitła,
i owoc cudowny wydała
i z tej cudownej miłości,
żeby dziecina powstała.
Lecz przecież wiesz jaka to miłość,
że zakazaną jest przecie,
wiec jak miałbym żyć z tą rozterką,
patrząc na moje to dziecię.
I widzieć jak inny je tuli,
jak słucha jak serce mu bije,
jak płacze i jak się śmieje,
jak w zdrowiu rośnie i żyje.
Me serce by pękło z rozpaczy,
nie mogąc dać tej miłości,
łzy z oczu wszystkie bym wylał,
nie mając tego radości.
I tak już płyną mi one,
tak rzadko mam Cię dla siebie
i serce pęka mi z bolu,
w marzeniach o Tobie i niebie.
Więc jak mam tę miłość podzielić,
co we mnie tak mocno płonie.
Nie mogąc jej wydanego owocu,
przytulić i wziąć w swoje dłonie.
Komentarze (27)
Jeszcze tu mnie nie było :))
Warto byłoby pozbyć się archaizmów i nadmiaru zaimków.
Mimo smutku zawartego w strofach wiersz podoba mi
się...pozdrawiam :)
Bardzo bolesny i życiowy wiersz
Marku,niezwykle mocno czuć w nim emocje...
Ech życie...
Pozdrawiam serdecznie:)
boleśnie ,ale jakże piękny wiersz
Wiersz pisany sercem, a wiersz pisany głową, to dwa
róże wiersze, zawet jeśli pisać je będzie ta sama
osoba, na ten sam temat. Ty potrafisz pisać sercem. I
obyś nigdy do końca swych wierszy nie pojął.
oj Sotku, przez takie chwile w życiu najlepsze wiersze
powstają...
Oj, Sotek, masz niezły w sercu ambaras - nie
zazdroszczę, choć rozumiem... pozdrawiam :)
Bardzo ładny i uczuciowy wiersz. Podoba mi się -
pozdrawiam ...
I co tu radzić, życie jest okrutne. Wiersz ładny:))
serce nie sługa... targają we mnie sprzeczne uczucia
jak go czytam, ale w sumie na tak
smutny Twój wiersz...czuc w nim to uczucie
wiersz pisany sercem, o żalu do losu i tęsknocie....
wszystko w życiu jeszcze może się zdarzyć... i
szczęściem rzeczywistość obdarzyć... pozdrawiam...
Zdrada nie popłaca, pamiętaj.