W zamysleniu
zanim padnę w obięcia obłędu
pełna nadziei na miękkie lądowanie
spoglądam na księżyc co się panoszy
na nieboskłonie wiernych mu gwiazd
kryjących marzenia za zasłoną popielatej
mgły
autor
N!KA
Dodano: 2014-12-06 00:43:32
Ten wiersz przeczytano 585 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Czy smutno...hmmm, ja tam pisalam z zadumaniem i
usmiechem na twrzy. Uwielbiam wspominac i marzyc.
Smutno o milosci pozdrawiam
Smutna refleksja o miłości.Pozdrawiam:)