Zamyślona
Smutna byłam,
zamyślona,
nieobecna wręcz
zauważyłeś to,
Aniele,
szybko, małym gestem
pocieszyłeś
i na twarzy
uśmiech się pojawił...
autor
żabka1993
Dodano: 2009-01-11 21:12:05
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Anioł zbawienia jest nam potrzebny,lecz lepiej się do
niego nie przyzwyczajać bo gdy odejdzie to będzie
jeszcze gorzej.
gdyby ludzie tak pocieszali byśmy nigdy nie płakali
plus
Anioły są po to by pocieszać:-)