zaniedbany ogród
Płynie cicho,
Spływa powoli,
Pchana przez sumienie,
Napędzana żalem.
Smutek wypływa z oczów.
Wszystko to jak zaniedbany ogród,
Dopomina się pamięci.
Brak już sił na słowa..
Wokół cisza…
Tylko cichy krzyk oczów,
Łza spływająca…
Płynie cicho,
Spływa powoli,
Pchana przez sumienie,
Napędzana żalem…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.