Zapach bzu
Myśli poplątanych garść.
( bez paskudnych wiosennych
wyrafinowanych planów).
Na dodatek Bez w zimowym
jeszcze wazoniku,
jakoś nie pachnie tu szczęście.
Na samotność w judaszach
naszych drzwi jest jeszcze Czas,
Czas w zielonym krawacie
igra z rzeczywistością.
autor
MaciejW.
Dodano: 2007-06-03 23:51:01
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
"...jakoś nie pachnie tu szczęście."...ale pachnie
świetną poezją ...brawo)))
Kurcze, ładne to:) Ma swój klimat. Chyba przy tym
pachnącym bzie trochę zgubiła się gramatyka (albo ja
już jestem zmęczona). Samotność w judaszach ekstra. I
intrygujący Czas z dużej litery :)