zapach wiatru
obudziłem się rankiem
słońce zaglądało przez okno
i wiatr tak jakoś smutkiem zawiał
i trzasnął okiennicą
słychać było śpiew ptaków
zawsze co ranka
a dzisiaj jakby pierwszy raz słyszałem
siedziały na parapecie
zaglądały do pustego pokoju
pusty... kanapa stół
dywan pamiętający ubiegłe stulecie
i kilka plam na nim
od kawy i soku malinowego
czasem dolewam do piwa
rzadko raz trzy w miesiącu zimne
teraz też mógłbym ale kto pójdzie do
sklepu
wróbli nie poślę wypiją po drodze
nie raz na talerzyku kilka kropel nalałem
i okruszki chleba
przyzwyczaiły się
najgorzej wieczorem jakaś pustka świeci
a przecież to gwiazdy powinny
niebo takie łagodne pogrążone też w
smutku
jednak na płacz nieskore
zastanawiam się co będzie jutro
co było wczoraj
zresztą czy cokolwiek ma swoją wartość
czy ważne jest dzisiaj ?
zapomniałem o pokoju
jest jeszcze stary pokryty kurzem obraz
zapewne to Van Gogh ten od ucha
obciął sobie
a ja jeszcze mam i lewe i prawe
moment... czajnik gwiżdże
często zapominam
kiedyś tak gwizdał ponad godzinę
a ja zasłuchany w ciszę milczałem razem z
nią
nawet pamiętam wiatr też ucichł
deszcz w tamten czas kropił
a my we troje milczeliśmy
teraz nawet ciszy nie słychać
jedynie ten wiatr
próbuje podnieść mnie ponad powierzchnię
otchłani czasu
zagląda przez okno woła
poczekaj krzyknąłem poczekaj jeszcze
chwilę
niech pozamykam wspomnienia w pustej
szufladzie umysłu
poczekaj...
/Johny Gmatrix/
Komentarze (14)
Dawno już nic nie napisałeś.
Może pora wziąć w dłoń pióro i skrobnąć co nie co:)
Życzę miłej niedzieli:)
Pozdrawiam
Marek
Ciekawy życiowy wiersz, z nostalgią w tle i msz z
odbiciem samotności peela.
Fajnie znów Ciebie widzieć Johny
Pozdrawiam serdecznie :)
Czasami warto zamknąć się w takiej ciszy, gdzie tylko
wiatr nasze myśli słyszy.
Witaj Grzegorzu.
Wiersz pełen refleksji i zadumy
nad życiem, tak go odbieram.
Pozdrawiam serdecznie
“Każdy człowiek ma swoją przeszłość zamkniętą w swoim
wnętrzu, niczym kartki książki wyuczonej na pamięć;
przyjaciele mogą natomiast przeczytać jedynie tytuł.”
Cześć Przyjacielu tak mi przyszło do głowy po
przeczytaniu wiersza. Mam nadzieję że …. Pozdrawiam
Ciebie serdecznie .
Wzruszająca nostalgia...
pozdrawiam
Poruszający wiersz, pozdrawiam serdecznie:)
Wciągający przekaz dotyczący stanu, który z pewnością
był bliski nie jednemu z nas. Zastanawiam się nad
przyczyną która go wzmaga. Dla mnie jest tylko jedna i
jest nią obecna, wiadoma sytuacja mająca niestety
negatywny wpływ na naszą psychikę. Wiersz rozbudza
wyobraźnię i skłania do życiowych refleksji.
Pozdrawiam i witam po długiej nieobecności:)
Marek
Wartości człowieka.
To, że zastanawiasz się nad nimi- to znaczy że są.
Są.
Niezwykły wiersz o samotności.
Realim zasmuca i wzrusza aż do bólu.Z uznaniem
pozdrawiam
Świetny, pelen głębokich refleksji wiersz. Pozdrawiam
Obrazowo i poetycko opisane studium samotności i
zwątpienia. Bez niej bywa trudno nawet twardzielom.
Pozdrawiam
smutna wymowa wiersza. Samotność i wspomnienia.
Witaj Kazimierzu. Dzięki żeś zajrzał. Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo wymowna, ciekawie napisana refleksja "jedynie
ten wiatr próbuje podnieść mnie ponad powierzchnię",
pozdrawiam serdecznie.