zapetlam sie linia papilarna
pokoj ozdobiony kartka swiateczna twoim
zdjeciem
ponuro
dzisiaj nawet kubek herbata cytryna
szepcza
chyba przenikamy do wewnatrz z tym
sniegiem
na czubkach mysli stygnie papieros
zapetlam sie linia papilarna po
parapecie
w zwykla codziennosc
autor


promienSlonca


Dodano: 2012-02-13 19:16:57
Ten wiersz przeczytano 584 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Piękny.
Niewiele słów z życia wzięte...
Pogodnego dnia Aniu:)
Re: Xenia1:)
Witaj Xeniu, dziekuje, za komentarz, no tak, nie
zawsze nasza aura wewnetrzna, bywa pogodna.:)
Pozdrawiam cieplo i DOBRANOC:)
Smutkiem powiało. Pozdrawiam serdecznie.
Re: Dziekuje za komentarze.
Pozdrawiam serdeczxnie.:)
fajne skojarzenia cyt.chyba przenikamy do wewnatrz z
tym sniegiem
na czubkach mysli stygnie papieros Wiersz oddaje w
pelni rozczarowanie Dobry:)
Witaj Promyczku! miło było poczytać!!
Pozdrawiam serdecznie :))
Jesteś boska .... :):):)
czysta poezja... aż miło sie czyta
bardzo ciekawie opisana rzeczywistość
Potrafisz czarować słowem...mniam...:)