zapewniam
zapewniam że wróżki istnieją naprawdę
tylko by je odkryć potrzebne jest
światło
co świtem podchodzi krawędź nocy gładząc
odkrywając wartość gestów unikalną
żeglarz zabłąkany w baśniowej krainie
dotrze łatwo do nich po szelestach idąc
w miękkiej grze kolorów pląs dostrzeże
lekki
zdradzą tajemnicę czym może być miłość
do codziennych zdarzeń przenikają
ciepłem
słów niosą naręcza - dziwne… wszystkie
piękne
łagodne serdeczne zmiękczające rysy
kreują pogodę słodkim serca śpiewem
Komentarze (41)
Za odwiedziny tak miłe serdecznie dziękuję WSZYSTKIM
słodko, ciepło, optymistycznie - z podobaniem
pozdrawiam :)
Jak Ci nie wierzyć?
Pozdrawiam
Trzeba szcegolnej wyobrazni i umiejetnosci, zeby tak
czarowac.
Bardzo ladny wiersz.
Serdecznosci :)
Ja też wierzę zapewnieniom.Pozdrawiam.
wierzę Ci na słowo ...
Dziękuję "Tańcząca z wiatrem". Twój nick skłania myśli
do pląsów z wiatrem, w słońcu.
Ładny wiersz, taki kojący,
myślę jak Nel - ka.
Pozdrawiam Marysiu serdecznie:)
Dziękuję serdecznie za piękne komentarze i za pomoc
przy wierszu.
Ty jesteś taką wróżką, bo wyczarowujesz takie
wiersze:)
Bardzo przyjemna lektura:)
Ślicznie napisane. Uwagi - za abandonem.
Ładnie, jak to u Ciebie:)
Dwie uwagi:
"żeglarz zabłąkany w baśniową krainę" skoro zabłąkany,
raczej w "baśniowej krainie" i tak nie ma rymu w tych
wersach, to można zmienić:)
i zmieniłbym jedną słodkość*, proponuję słodką* grę
kolorów, może na jakiś bardziej trafny określnik.
Pozdrawiam:)
Wiem, sama kilka spotkałam. Mają ciepłe serca i ten
czarodziejski blask w oczach.
Parę czarownic w swym życiu spotkałem. Być może
istnieją i wróżki...